poniedziałek, 15 lipca 2013

Dokąd tak biegniesz?

Przecież  przed sobą nie uciekniesz...  tak tak właśnie ostatnio  zniknęłam, nie pojawiałam się nigdzie.
Pytasz czemu? Odpowiedź jest prostsza niż Ci się wydaje... Cisza potrzebowałam ciszy.
Cisza czasami to coś pięknego. Zasłuchać się w ciszy.
 Głęboki dźwięk, który dostrzegany jest tak rzadko i przez tak nieliczne osoby. 
Często jesteśmy zabiegani, zasłuchani w różne otaczające nas dźwięki, w muzykę, a zapominamy o ciszy, o wyciszeniu się.
Chodź lubię muzykę, rozmowy z ludźmi , lubię gdy jest gwarno ... uciekam w ciszę.
Trzeba umieć zasłuchać się w ciszę, odnaleźć ją i umieć celebrować..
Cisza nie trwa długo, przychodzi z niespodziewanie i odchodzi często niezauważona. Gdzie jej zatem szukać? 
Jest wszędzie, ale trzeba ją zauważyć
Pomaga zrozumieć niektóre sytuacje, wydarzenia, a także skupić się na tym co istotne. 

Ostatnio wiele się wydarzyło, dobrego i złego. W moim życiu szczęście  i nieszczęście galopuje stadami :)
Gdybym miała zrobić podsumowanie tego czasu kiedy po raz ostatni wchodziłam na bloga do dzisiaj i opisać to wszystko co się wydarzyło to trochę bym Was za spamowała ^_^
6 MIESIĘCY TEMU dodałam ostatni wpis. Nie pisałam nie dlatego, że nie miałam czasu czy weny, po prostu zastanawiałam się jak przyznać się przed Wami do tego, że chodź pisałam o zmianach trudno było mi to wprowadzić w życie. Owszem podejmowałam próby z większym lub mniejszym efektem, ale często trudno było mi wytrwać do końca w postanowieniu i szybko odpuszczałam. Do pewnego przełomowego momentu. 
     Na pewno każdy z Was, Kochani Czytelnicy, miał w swoim życiu taki moment kiedy wie, że jest gotowy na to o czym przez dłuższy czas mówił. Tak jest teraz ze mną ;) Jestem wdzięczna Małej Mi (którą pozdrawiam z tego miejsca bardzo gorąco :) ) za słowa otuchy i porządnego, mentalnego kopniaka, bo własnie powtarzając przez miesiąc jej słowa jak mantrę wzięłam je sobie do serca i postanowiłam zrobić tak jak mi powiedziała : 

"Młoda, pora wziąć sprawy w swoje ręce i przejść od słów do czynów"


Te słowa są dla mnie motorem, mam skrytą nadzieję, że i kogoś  z Was natchną do działania ! 


Pozdrawiam Was bardzo serdecznie :) :*